Niemczanka Niemcza - BoxMet Piskorzów 7:2

W dniu dzisiejszym udaliśmy się do Niemczy aby zmierzyć się z kandydatem do awansu. W pierwszych minutach zawodnicy Niemczy udowodnili że należy im się zajmowane miejsce. Nasi jakby przestraszyli się rywala i cofneli się do obrony. W środku zabrakło krycia i przepłacamy to utratą 2 bramek. Nasi po 30 minutach zaczynają w końcu grać Mroczek przeprowadza ładną akcję jednak Adrian spóźnia się i nie strzela na pustą bramkę. Kilka minut później mamy rzut rożny krótko wybita piłka i Marcin Gołdyn oddaje strzał z 16 metrów i mamy 2:1. Chwilę później jednak jest już 3:1 i z takim wynikiem schodzimy na przerwę. W przerwie zmiana ustawienie i zawodnicy z Niemczy nie wiedzą co się dzieje atakujemy kilka razy i tylko dzięki bramkarzowi nie zdobywamy gola. W końcu kolejna akcja naszych i znowu Gołdyn strzela na 3:2. 2 minuty póżniej znowu mamy szanse na remis jednak niecelne dośrodkowanie wychodzi na aut. Chwilę później bład przy wyprowadzeniu piłki i tracimy gola na 4:2. Od tego momentu z naszych schodzi powietrze i tylko czekają na końcowy wynik. W efekcie tracimy jeszcze 3 bramki i końcowy wynik 7:2. Zbyt wysoki ponieważ do 70 minuty nasza gra mogła się podobać. Szkoda że przegrywamy tak wysoko ale 25 minut 2 połowy mogło się podobać i jeśli tak zagramy przeciwko Sieniawce lub Łagiewnikom to myślę że możemy być spokojni o wynik.