Pierwszy punkt!!!

Pierwszy punkt!!!

W ostatniej kolejce o mistrzostwo klasy A nasza drużyna grała z jedną z trzech drużyn z Wałbrzycha a mianowicie z Podgórzem Wałbrzych. Nasi do tego spotkania podeszli bardzo skoncentrowani i chcieli zmazać plamę z ostatniej kolejki. Boisko gospodarzy tego spotkania pozostawiało wiele do życzenia i było wiadomo że nie pogramy tego dnia zbyt dużo piłką. Tego dnia nasza drużyna wystąpiła w składzie

Majewski, Listawan, Pokorski, Dylewski, Janiczek,  Piszczek, Iwachow, Gulik, Kmita, Listwan, Ślepecki.

Tego dnia po dłuższej przerwie do składu powraca Majewski co było dobrym sygnałem dla naszej drużyny. Mecz rozpoczyna się od walki w środku pola a pierwszą groźną sytuację stwarzają gospodarze. Strzał napastnika broni Majewski a dobitka mija poprzeczkę o centymetry. Po 5 minutach my odpowiadamy groźne dośrodkowania z lewej strony i piłka trafia pod nogi Kmity a tan zaskoczony przenosi piłkę nad poprzeczką. Po tej akcji ruszają coraz śmielej i stwarzają sobie coraz lepsze sytuacje. W tym okresie wyróżnia się cała linia obrony, Iwachów oraz Kuba Listwan. W końcu mamy rzut wolny z lewej strony a do piłki podchodzi Piszczek. Mocne dośrodkowanie nabiegający piłkarze nie trafiają piłki a ta wpada do siatki. Mamy 1:0 i zaczynamy kontrolować to spotkanie. Do przerwy wynik nie ulega zmianie i prowadzimy 1:0.

Druga połowa to znowu walka na całym boisku i tym razem my jesteśmy bliżsi podwyższenia wyniku. Po jednym z zamieszań piłka trafia w poprzeczkę. Wydaje się że kolejna bramka dla naszej drużyny wisi w powietrzu a tu karygodny błąd popełnia w środku pola Gulik który tylko z sobie wiadomych przyczyn zagrywa piłkę piętką w środku boiska. Ta trafia pod nogi rywala szybka akcja i w sytuacji sam na sam nasz bramkarz nie ma żadnych szans. ta sytuacja podcina nam skrzydła i gre prowadzi teraz drużyna gospodarzy stwarzając sobie groźne sytuacje. W 75 minucie na placu melduje się nasz nowy nabytek Piotrek i 5 minut mógł zostać bohaterem spotkania. Najpierw Kuba mija czterech obrońców gospodarzy wybiega sam na sam i w ostatniej chwili idealnie podaje po ziemi do wbiegającego na 7 metr Piotrka. ten ma przed sobą pustą bramkę jednak zamiast delikatnie uderzyć piłkę do pustej bramki uderza ją i trafi w ...poprzeczkę!!!! To była kluczowa akcja meczu. Wynik już nie ulega zmianie i wywozimy pierwszy punkt. Na słowa pochwały zasłużyli na pewno nasi obrońcy  w środku pola bardzo dobre zawody rozgrywał Iwachow a na szpicy szalał Kuba Listawan. Szkoda że do formy z poprzedniego sezonu nie może wrócić Gulik który w ostatnim czasie znacznie obniżył swoje loty. Za tydzień gramy z Walimiem i pamiętamy że mamy im coś do udowodnienia. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości