Lutomia : Boxmet 2:2 (0:1)

Kolejne spotkanie rozegrała nasza drużyna seniorów. Tym razem przeciwnikiem był Klos Lutomia który zajmował przed tą kolejką 10 lokatę. Był to bardzo ważny mecz dla nas ponieważ ewentualna wygrana spowodowała by że nawiązali byśmy kontakt z miejscami które gwarantują utrzymanie w lidze. Ale zacznijmy po kolei. Nasza drużyna wystąpiła  w nie typowym ustawieniu i w ataku zagrał tym razem nasz nominalny bramkarz Tomek Majewski. W bramce oglądaliśmy P. Kasprzyka w obronie Janiczek Pokorski Dylewski i Szewczyk. w Pomocy K. Listwan Paweł Ślepecki, Iwachów i Piszczek. Mecz rozpoczyna się bardzo dobrze da naszej drużyny bo zdobywamy bramkę po strzale Pawła. W obronie gramy bardzo pewnie i rozważnie a w pomocy nie dajemy sobie odbierać piłkę. Przewaga naszej drużyny jest wyraźna zawodzi tylko brak ostatniego podania. Do przerwy schodzimy prowadząc i mając świadomość że prowadzimy grę. Druga część meczu zaczyna się od ataków gospodarzy ale to my wyprowadzamy kontrę która na bramkę zamienia znowu Paweł. Jest 2:0 i wszystko wydaje się być pod kontrolą. Jednak chwile później jest już 2:1 i w nasza grę wdziera się nieporządek Tracimy w łatwy sposób piłkę a gospodarze pomimo że grają w 10 ( czerwona kartka ) stwarzają coraz groźniejsze sytuacje. W końcu przychodzi 93 minuta i rzut rożny wykonuja gospodarze. Dośrodkowanie na długi słupek i gol na 2:2. Chwilę później sędzia kończy spotkanie. Żal straconych 2 punktów które straciliśmy na własne życzenie. W meczu należy wyróżnić na pewno K. Szewczyka T. Ślepeckiego K.Listwana i Majewskiego który bardzo dobrze sobie radził na pozycji wysuniętego napastnika. Jest to kolejne spotkanie w którym brakuje nam odrobiny szczęścia i ciągle czekamy na ten mecz w którym się przełamiemy. Teraz do Piskorzowa przyjeżdza Włókniarz Głuszyca. W meczu tym musimy zagrać z pełnym zaangażowaniem i w końcu przełamać złą passe.